Miał polski dowód, ale nie zna języka. Zatrzymany cudzoziemiec nie mówi po polsku, a porozumienie się z nim w języku angielskim także przychodziło funkcjonariuszom z trudem.
Myślał, że ma hiszpański dowód. W trakcie przesłuchania cudzoziemiec przyznał, że jest obywatelem Syrii i chciał dostać się do Niemiec. Dokument miał kupić w Atenach za 4 tys. euro, ale był przekonany, że to hiszpański dowód osobisty.
Fałszywka była wyjątkowo nieudolnie zrobiona. Osoba, która spreparowała dowód nie znała języka polskiego - na dokumencie widniały liczne błędy, m. in. brak polskich znaków i występowanie liter z innych języków.
Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Dobrowolnie podda się karze 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na 2 lata. Oczywiście odebrano mu podrobiony dowód, a komendant Placówki Straży Granicznej Warszawa - Modlin wszczął z urzędu postępowanie deportacyjne.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.