Nie wiadomo, dlaczego 31-letni mężczyzna udusił spokrewnionego z nim 46-latka. Prawdopodobnie doszło między nimi do kłótni, kiedy kompletnie pijani uczestniczyli w libacji w Niepołomicach. Gdy sprawca zorientował się co zrobił, uciekł. Przez kilkanaście godzin szukała go policja z psem tropiącym.
Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę na kolejnej pijackiej imprezie. Ukrył się u znajomych w domu jednorodzinnym w Woli Batorskiej koło Niepołomic. Jak podaje RMF FM, powołując się na słowa Magdaleny Chwastek z Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce, zatrzymany nie stawiał oporu. Jest kompletnie pijany i musi wytrzeźwieć, by można było go przesłuchać. Zostanie tymczasowo aresztowany. Zarzuty zostaną prawdopodobnie też postawione 55-letniemu właścicielowi domu, w którym się ukrywał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.