Francuska żandarmeria przejęła prawie 5 mln euro. Aresztowany przez nią Ukrainiec jest podejrzewany o udział w serii międzynarodowych oszustw i pranie brudnych pieniędzy. Udało mu się oszukać wymiar sprawiedliwości i uciec z kraju, o czym we wtorek poinformował Europol.
Wpadli na jego trop w styczniu. Francuska policja rozpoczęła wtedy śledztwo w sprawie podejrzanych transakcji, w wyniku których pewna luksemburska spółka kupiła za 3 mln euro zamek w pobliżu Dijon. Okazało się, że prawdziwym właścicielem spółki był rzekomo zmarły obywatel Ukrainy poszukiwany za korupcję.
Pławił się w luksusach. W dniu aresztowania żandarmeria skonfiskowała m.in. należący do podejrzanego zamek, Rolls-Royce'a Phantoma oraz trzy prace autorstwa Salvadora Dalego. Tym samym Ukrainiec w ciągu kilku godzin stracił ponad 4,6 mln euro.
Okazało się, że sfałszował akt zgonu. Oligarcha został aresztowany na terenie zamku wraz z trzema wspólnikami. Do zatrzymania doszło 5 października, ale do tej pory sprawa była trzymana w tajemnicy.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.