*Alicja J. zaginęła w lipcu 2016 roku. *Dziewczyna napisała do koleżanki, że jedzie się spotkać z osobą, która ma załatwić jej pracę. Wtedy kontakt z Alicją się urwał. Rozpoczęły się gorączkowe poszukiwania nastolatki. Jej ciało znaleziono tydzień później w szczecińskim lesie.
Zdzisław W. nigdy nie przyznał się do zabójstwa dziewczyny. Sąd jednak nie miał wątpliwości i skazał go na dożywocie – informuje TVN24. Umyślnie zwabił nastolatkę w ustronne miejsce i udusił. Według śledczych miał ją również zgwałcić, ale ostatecznie nie został za to skazany. Po 30 latach morderca będzie mógł się ubiegać o warunkowe zwolnienie. Został pozbawiony praw publicznych na 10 lat, a jeżeli wyjdzie z więzienia trafi do zakładu psychiatrycznego. Musi również zapłacić 500 tys. złotych zadośćuczynienia rodzinie Alicji. Wyrok nie jest prawomocny.
*Szczegóły zbrodni utajniono. *Prosiła o to matka zamordowanej dziewczyny. Nie chciała przeżywać ponownie tragedii w obecności mediów. Wszyscy, którzy poznali szczegóły morderstwa uważają, że była to wyjątkowo brutalna zbrodnia. Dziewczyna miała zostać także okaleczona.
*Alicja poznała Zdzisława W. na portalu randkowym. *Ich korespondencja stanowiła materiał dowodowy. Mężczyzna najpierw zamordował dziewczynę, a następnie ukrył jej ciało w lesie. Ukradł jej także gotówkę i telefon komórkowy. Stanął przed sądem pod zarzutem zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.