42-letnia Nguyen Thi Hue za 2.300 dolarów kupiła życie. A nawet dwa - swoje i dziecka. Kobieta zapłaciła 27-letniemu więźniowi za jego spermę. Ten przyznaje, że dwukrotnie umieszczał ją w plastikowej torebce, a następnie zostawiał w umówionym miejscu.
Wietnamskie prawo każe zmienić wyrok śmierci, jeśli kobieta jest w ciąży lub ma dziecko w wieku do 3 lat. Nguyen ma urodzić za 2 miesiące i wtedy jej kara zostanie oficjalnie zmieniona na dożywocie. Czterech strażników więzienia zostało zwolnionych za zaniedbanie swoich obowiązków i dopuszczenie do takiej sytuacji.
Nguyen została skazana na śmierć za przemyt narkotyków. Aresztowano ją w 2012 roku, a wyrok zapadł w 2014 roku. Próbowała wcześniej wnieść apelację, jednak została ona odrzucona przez sąd. Znalazła więc inny, pewny sposób, by uniknąć kary śmierci.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.