Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Upokorzona na siłowni. To dlatego nie pozwolili jej ćwiczyć

64

Pracownicy siłowni w Ottawie zawstydzili kobietę i poprosili ją o opuszczenie sali. Powodem był strój, który według personelu zbyt mocno podkreślał jej figurę.

Upokorzona na siłowni. To dlatego nie pozwolili jej ćwiczyć
(Facebook.com, Rose Nickels)

Post na Facebooku opublikowany przez Jennę Vecchio udostępniono już ponad 4400 razy. Posługując się pseudonimem Rose Nickels, kobieta relacjonuje w nim kłopotliwą sytuację, do jakiej doszło podczas wizyty na siłowni. Kierownik klubu fitness zwrócił uwagę na jej strój, który jego zdaniem "obraża zarówno pracowników klubu, jak i korzystających z niego ludzi".

(Facebook.com, Rose Nickels)

Jenna zareagowała natychmiast po zwróceniu jej uwagi. Zapytała inne kobiety na sali, czy założony przez nią strój kogoś obraża. Po braku jakiejkolwiek reakcji Vecchio stwierdziła, że przeszkadza głównie dwóm kobietom pracującym tego dnia w klubie. Wtedy usłyszała powód interwencji – według personelu to jej za duże piersi nie pozwalają na noszenie tego typu koszulki.

(Facebook.com, Rose Nickels)
(Facebook.com, Rose Nickels)

W Movati Athletic Club w Ottawie panuje specjalny dress code. Strój w tym miejscu musi być przede wszystkim skromny i odpowiedni do ćwiczeń. Na nic zdały się wyjaśnienia Vecchio, że jej top ma jedynie nieco większy dekolt niż te u innych kobiet na siłowni.

(Facebook.com, Rose Nickels)

W poście Kanadyjka opisuje również stan upokorzenia i poczucie dyskryminacji. Po przejrzeniu strony klubu kobieta zauważyła brak konsekwencji u pracowników. Zdjęcia w materiałach promocyjnych wyraźnie prezentowały kobiety ćwiczące w topach.

Jeżeli podobne stroje nie są dozwolone dla mnie na siłowni z powodu rozmiaru moich piersi, to wszystkie dziewczyny nie powinny być dopuszczone do ich noszenia – stwierdziła.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

*Klub odniósł się do opublikowanych zarzutów. *Staramy się codziennie tworzyć atmosferę, w której wszyscy nasi członkowie są mile widziani, czują się komfortowo i zdrowo. Nie chcieliśmy nikogo zawstydzać, a jedynym naszym zamiarem było rozwiązanie problemu. Chętnie porozmawiamy z panią Vecchio na temat tego incydentu i postaramy się wyjaśnić całą sytuację - czytamy w oświadczeniu sieci siłowni Movati.

Autor: Mateusz Patyk

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Janusz Palikot w szpitalu. "Czekam na diagnozę"
"Patrzcie pod nogi". Leśnik nie dowierzał, chwycił za telefon
Przyznała opiekę nad Sarą ojcu. Ujawnili nazwisko
Zbigniew Ziobro zatrzymany. Policja szukała go w jego domu
Wyławia ciała z rzek. Ocenił szanse na znalezienie ofiar tragedii w Waszyngtonie
Incydent podczas kolędy w Iławie. Interweniowała policja
Namocz gąbkę i włóż do przegródek pralki. Uciążliwy problem zniknie
Kolbuszowa. Bójka nauczyciela z uczniem. Psycholog: "Dyskwalifikujące"
Atak ukraińskich dronów. Uderzyli w największą rafinerię ropy w Rosji
Miały przed sobą całe życie. Młodziutkie siostry zginęły w katastrofie
Nie tylko do gotowania. Tak wykorzystasz popularną przyprawę
Ksiądz do niewierzących. W takiej sytuacji nie zgodzi się na pogrzeb
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić