Zdjęcie zostało zrobione w Demokratycznej Republice Konga. Park Narodowy Wirunga leży w granicach tego kraju. Samice Ndakazi i Ndeze wychowały się w parku po tym, jak ich rodzice zostali zabici przez kłusowników. Strażnikom udało się je uratować. Jedna z gorylic miała wówczas 2 miesiące, a druga 4.
Zwierzęta dorastały ze strażnikami, którzy je uratowali. Od tamtej pory to ich traktują jako swoich rodziców i nauczyły się ich naśladować. Dlatego często poruszają się na dwóch nogach.
Podziel się dobrym newsem! Prześlij go nam przez dziejesie.wp.pl.
Park Narodowy Wirunga był jednym z pierwszych obiektów wpisanych na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Na powierzchni ok. 7800 km² żyje wiele gatunków zwierząt. Nad ich ochroną pracuje ponad 600 strażników.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.