Kimberley i jej mąż wielokrotnie korzystali z in vitro. Gdy podjęli decyzję że to ostatni raz, w końcu się udało. 35 tygodni później, w styczniu 2016 r., urodził się jej pierwszy syn Jack. Chłopiec był wcześniakiem.
To było coś niezwykłego! Już mieliśmy się poddać, zapomnieć o własnym potomstwie, kiedy nagle dowiedziałam się, że będę mamą - powiedziała Kimberley Smylie o narodzinach pierwszego syna w rozmowie z Daily Mail Australia.
Cztery miesiące po porodzie kobieta dowiedziała się o drugiej ciąży. Zazwyczaj między jednym a drugim potomkiem mija mniej więcej rok czasu. W przypadku dzieci Kimberley było to zaledwie 10 miesięcy, ponieważ już w 29. tygodniu odeszły jej wody. Nowozelandka spędziła w szpitalu 3 tygodnie, ale dziecko urodziło się zdrowe.
Dzisiaj szczęśliwa mama wychowuje długo wyczekiwanych synów i prowadzi bloga. Na facebookowej stronie The Modern Mummy Lifestyle with Kimberley Smylie możecie przeczytać więcej o szczegółach z okresu obu ciąż i perypetiach związanych z wychowywaniem jej synów.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.