Urodziła dziecko w szpitalu, w którym wcześniej pracowała. 67-letnia lekarka Tian niedługo po przejściu na emeryturę trafiła do kliniki położniczej Zaozhuang Maternity and Child Health Hospital jako pacjentka. To była problematyczna ciąża, jednak ostatecznie na świat przyszła dziewczynka.
Mieliśmy wiele szczęścia, biorąc pod uwagę, że matka była w zaawansowanym wieku i miała wiele powikłań - powiedział Liu Wencheng, lekarz odbierający poród.
Twierdzą, że 67-latka zaszła w ciążę bez medycznego wspomagania. Rzeczniczka szpitala zapewnia, że Tian wykorzystała swoją wiedzę medyczną i tradycyjne chińskie metody leczenia niepłodności. Urodziła jednak poprzez cesarskie cięcie.
Podczas cięcia cesarskiego stwierdziliśmy, że jajniki Tian były podobne do jajników 40-letniej kobiety. Nie skurczyły się tak, jak zwykle to robią jajniki 60-letniej kobiety, co może wyjaśniać, w jaki sposób naturalnie zaszła w ciążę - powiedział Liu Wencheng.
Matka i córka po porodzie trafiły na oddział intensywnej terapii. Jednak od poniedziałku ich stan uznaje się za stabilny. 67-latka i jej 68-letni mąż dali dziewczynce na imię Tianci, co oznacza „prezent wysłany z nieba”. Niestety syn i córka pary nie podzielają ich szczęścia. Tian ma kilkoro wnucząt, najstarszy z nich ma już 18 lat.
Moja córka powiedziała nawet, że zerwie z nami kontakty, jeśli urodzę to dziecko - ubolewa 67-latka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.