Torebki na odchody są dobrym rozwiązaniem. Gdy jednak brakuje koszy, to stają się kolejnym problemem. Według Forestry Commission, brytyjskiej agencji leśnictwa, pozbawieni właściwego miejsca "składowania", właściciele psów rzucają paczuszki z kupami gdzie popadnie. A to już śmiecenie. Wkrótce odbędzie się na ten temat debata parlamentarna, dlatego już teraz urzędnicy zasugerowali, by ludzie patykami przerzucali kupy w krzaki zamiast pakować do torebek. O problemie wypowiedziała się już jedna z posłanek.
Plastikowe torebki z kupami wiszące na krzakach, gałęziach czy płotach są obrzydliwe. Też mam psa i widzę je bardzo często tam, gdzie nie ma specjalnych koszy - poskarżyła się Anne Main z Partii Konserwatywnej.
*8 mln psów żyjacych w WIelkiej Brytanii każdego dnia produkuje 1000 ton kupy. *To sporo kupy i równie dużo torebek, więc urzędnikom zależy. Ktoś w agencji leśnictwa wpadł na pomysł wypromowania zaleceń z pomocą wierszyka. Prezentujemy go w oryginale poniżej.
If your dog should do a do, you don't want it on your shoe, find a stick, pick a spot, flick into the bushes so it can rot.
W luźnym tłumaczeniu: Jeżeli twój pies zrobi kupę, a nie chcesz jej na bucie, znajdź patyk, wybierz miejsce i przerzuć ją w krzaki, by tam się rozłożyła. Tak wiemy, rymowane brzmi lepiej.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.