Do gwałtu doszło w hrabstwie Fulton w stanie Georgia. 14-latka została rozebrana przez kolegów w autobusie szkolnym, a następnie pobita i wykorzystana seksualnie.
Kierowca autobusu powiadomił władze szkoły. Bliscy ofiary podkreślają, że mężczyzna zignorował wcześniejsze ataki seksualne, których ofiarą miała padać dziewczynka w drodze do szkoły. Zgłoszenie kierowcy skomentował Lee Parks, jeden z prawników rodziny:
Kierowca autobusu bez przekonania powiedział, że "coś" widział. Nie powiedział, co to było – podkreślił prawnik.
Kim są sprawcy gwałtu?
Napastnikami byli dwaj nastolatkowie ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi. Autobus, którym podróżowali sprawcy i ofiara miał tylko trzy rzędy, ponieważ został dostosowany do przewożenia osób z niepełnosprawnościami.
Tożsamość 14-latki jest zachowana w tajemnicy. Prawnicy rodziny potwierdzili, że rozwój intelektualny dziewczyny zatrzymał się na poziomie 5-letniego dziecka. Nie wiadomo, w jakim wieku są jej prześladowcy - informuje "New York Times".
Przedstawiciele szkoły skrytykowali prawników za rozmowę z mediami. Uważają, że powinni powstrzymać się od wydawania oświadczeń ze względu na wiek potencjalnych sprawców oraz wagę przestępstwa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.