Ostrzeżenia zostały zawarte w szczegółowym raporcie sporządzonym w listopadzie. Jego autorami są pracownicy Narodowego Centrum Wywiadu Medycznego (NCMI), którzy korzystali ze statystyk połączonych ze zdjęciami satelitarnymi.
Już wtedy spostrzeżono jak koronawirus wpływa na każdy dział życia społeczeństwa. Zauważono początki kryzysu gospodarczego, a także jak zmienia się życie przeciętnego człowieka. Przeanalizowano także sytuację medyczną oraz fakt, że brakuje szczegółowych informacji na temat stanu zakażonych.
Raport NCMI został szeroko udostępniony osobom upoważnionym do alarmowania o sytuacji zagrożenia. Informacje tam zawarte jasno wykazały, że przywódcy Chin wiedzieli, że epidemia wymknęła się spod kontroli. Wtedy informacje o wirusie były znikome, a wiele faktów ukryte.
Od końca listopada powstały cztery podobne raporty. Został o nie zapytany sekretarz obrony Mark Esper, który nie potrafił jasno wytłumaczyć, dlaczego nie wdrożono żadnych działań prewencyjnych kilka miesięcy temu.
Nie pamiętam. Ale mamy wielu ludzi, którzy obserwują wszystko uważnie. Nasi ludzie, którzy zajmują się tym problemem, cały czas bezpośrednio to obserwują - powiedział ABC News
Pentagon, Rada Bezpieczeństwa Narodowego Białego Domu i Biuro Dyrektora Wywiadu Narodowego odmówiły komentarza w tej sprawie. Obecnie Donald Trump jest oskarżany o spóźnioną reakcję na informacje o epidemii koronawirusa. Dopiero 13 marca Trump ogłosił stan wyjątkowy na szczeblu krajowym i zaczął organizować pomoc dla sektora medycznego.
USA jest krajem gdzie odnotowano największą liczbę zakażeń. Koronawirusa ma ponad 400 tys. osób, a zmarło prawie 13 tys.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.