Zatrzymani popełnili przewinienie na drodze. Pojazd prowadzony był przez 22-letniego Michaela Clemonsa. Na fotelu pasażera siedziała trzy lata starsza kobieta - Ariel Machan-Le Quire. Policja zastopowała samochód, ponieważ kierowca nie zatrzymał się przed znakiem "Stop" - donosi amerykańska gazeta Newsweek.
Zatrzymani przewozili zwierzęta znajdujące się pod ochroną. Kiedy policjanci dokonywali przeszukania pojazdu, znaleźli w nim 41 żółwi z gatunku Kinosternon baurii, występującego na terenie Florydy i Georgii. Zwierzęta znajdowały się w plecaku kobiety. Nie były one jednak jedynym odkryciem funkcjonariuszy.
25-latka ukryła w spodniach drapieżne zwierzę. Kiedy jeden z policjantów spytał zatrzymanych, czy w samochodzie znajduje się coś jeszcze, czego nie powinni przewozić, kobieta nagle wyjęła ze swoich spodni małego aligatora. Niewielkie stworzenie miało rozmiar ludzkiej stopy.
Zwierzęta zostały wypuszczone. Policjanci przejęli przewożone nielegalnie stworzenia i przekazali śledztwo specjalnej komisji, która zajmuje się dziką przyrodą na terenie Florydy. Skonfiskowali również prawo jazdy oraz ubezpieczenie samochodu kierowcy.
https://twitter.com/CCSOFLSheriff/status/1125482381413056520?ref_src=twsrc%5Etfw%7Ctwcamp%5Etweetembed%7Ctwterm%5E1125482381413056520&ref_url=https%3A%2F%2Fwww.newsweek.com%2Fflorida-woman-pulls-baby-alligator-her-pants-during-routine-traffic-stop-cops-1417428
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.