Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Jan Muller | 
aktualizacja 

Uśmiechniętego 8-latka szukała cała Hiszpania. Macocha woziła jego ciało w bagażniku

35

Tata Gabriela Cruza zgłosił porwanie syna pod koniec lutego. Hiszpańska policja odkryła zwłoki chłopca w samochodzie drugiej żony mężczyzny.

Uśmiechniętego 8-latka szukała cała Hiszpania. Macocha woziła jego ciało w bagażniku
(mat. policji)

Morderczyni przed kamerami grała poruszoną zaginięciem "opiekunkę" dziecka. Imigrantkę z Dominikany Anę Julię Quezadę nagrała kamera bezpieczeństwa hotelu w pobliżu miejsca zaginięcia dziecka. W momencie zatrzymania kobiety, w bagażniku auta 43-latki znaleziono ciało dziecka. Gabriel Cruz zniknął w miejscowości Las Hortichuelas w regionie Almeria 27 lutego. Policja twierdzi, że od samego początku to macocha chłopca była ich główną podejrzaną.

Być może na sumieniu Any Julii Quzady jest życie jeszcze innego dziecka. Wznowiono bowiem śledztwo w sprawie, jak wówczas sądzono, przypadkowej śmierci 4-letniej dziewczynki znajdującej się pod jej opieką, gdy pracowała jako niania w Burgos - donosi "El Pais".

Śledczy będą "brali pod lupę" cały 20-letni pobyt imigrantki w Hiszpanii. W kontekście śmierci małego Gabriela Cruza fakt, że 4-latka pod jej kuratelą wypadła przez okno, stał się mocno podejrzany. W przypadku zaginięcia 8-latka podejrzenia padły na nią z powodu kluczenia w zeznaniach m.in. dotyczących telefonu komórkowego chłopca, który "magicznie" gubiła i odnajdywała w przeciągu kilku dni.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Maluch ostatniego dnia, gdy widziano go żywym, przebywał w domu babci. Potem znaną sobie dobrze drogą miał przejść do domu kuzyna, ale nigdy tam nie dotarł. Po 4 dniach znaleziono jego podkoszulek koło pobliskiej oczyszczalni ścieków. W czasie poszukiwań Quezada pokazywała się jako strapiona pocieszycielka taty chłopca. Pomagała mu występując na spotkaniach z mediami, nosiła nawet podkoszulek z podobizną dziecka.

Ponoć domniemana zabójczyni i macocha Gabriela była w bardzo złych stosunkach z babcią chłopca. Pani Carmen nigdy nie pogodziła się, że Ana Julia Quezada weszła do jej rodziny - zauważa hiszpański dziennik.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Quezada przed poznaniem Angela Cruz, ojca Gabriela, od 3 lat prowadziła w tej samej miejscowości niewielki bar. Gdy się związali, kobieta pozostawała bez pracy. Jej poprzedni partner nazwał ją w rozmowie z dziennikarzami "rozkapryszoną" i "domagającą się drogich prezentów". Motyw zbrodni pozostaje zagadką. "El Pais" wskazuje na 2 hipotezy: emocjonalna, czyli zazdrość o chłopca, oraz finansowa - Quezada mogła chcieć udawać porwanie, by potem domagać się okupu za dziecko. To jednak jest już przedmiotem śledztwa.

Zobacz także: Zobacz także: Istne piekło na ziemi. Tylko w ciągu pół roku zamordowali 10 dzieci

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 18.01.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Pociąg pędził prawie 300 km/h. 40-latek jechał między wagonami
Kontrowersyjne oświadczenie nt. sprzętu WOŚP. Prawniczka: nie mają mocy prawnej
Zagrożenie zdrowia i życia. Rodzina błaga o pomoc w odnalezieniu 22-latki
Nowy kalendarz ferii zimowych. "Ceny spadną"
Dramatyczna akcja służb na Podkarpaciu. Przysypany mężczyzna
Seniorzy masowo tracą pieniądze. Myślą, że idą na bezpłatne badania
Iga Świątek zagra w kolejnej rundzie. Teraz mecz z Niemką
Chleb ze smalcem za 25, kiełbasa za 30. Ceny w Zakopanem
Zaginęła prawniczka z Lublina. Rodzina zwróciła się z apelem do kierowców
Termin mija w niedzielę. Koniec TikToka w USA
Jeździsz samochodem? Do tych miast lepiej się nie wybieraj
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić