Nawet dokładne mycie nie pomoże na truskawki pryskane chemią. Jak czytamy w Expressie Ilustrowanym, specjalista chorób zakaźnych dr Piotr Krawczyk uczula, że po ich zjedzeniu będziemy mieli kłopoty. Niektórzy na skutek odwodnienia i zaburzeń jelitowych muszą być hospitalizowani. Zazwyczaj na cztery dni.
Plantatorzy nie pryskają owoców dla siebie, ale te na sprzedaż już tak. Krzaczków z dojrzewającymi owocami nie powinno się pryskać. Niestety dorodne i czerwone truskawki z lokalnego rynku mogą okazać się trucizną, ponieważ rolnicy nie zawsze stosują się do tej zasady.
Najbezpieczniej jest kupować owoce ze sprawdzonego źródła. Jeżeli nie mamy zaufanego dostawcy, lepiej nabyć je w markecie. Plantatorzy, którzy zaopatrują duże sieci handlowe, muszą liczyć się z kontrolami. Opryski są monitorowane, więc w tym przypadku spożywanie owoców będzie znacznie najbezpieczniejsze.
Autor: Paulina Kwiatkowska
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.