Jak informuje "The Guardian", Versace na razie odmawia komentarza. Przedstawiciele domu mody zgodzili się jednak na publikacje oświadczenia LAV. Jego autorem jest Simone Pavesi, przedstawiciel organizacji.
Simone Pavesi przyznał, że organizacja prowadziła korespondencję z Versace. Przedstawiciele firmy kontaktowali się z nimi drogą e-mailową. Tak LAV uzyskało potwierdzenie, że już w 2019 roku Versace zrezygnowało z używania skóry kangura.
Decyzja Versace obecnie nabiera szczególnego wymiaru. Jak informuje "New York Post", w wyniku pożarów w Australii śmierć poniosło około miliarda zwierząt. Wśród nich było wiele kangurów. Tymczasem według ustaleń LAV co roku 2,3 mln tych zwierząt jest zabijanych w celach komercyjnych.
Versace to nie pierwsza marka, która rezygnacji ze skóry kangura. Wcześniej LAV przekonała do ustąpienia firmę odzieżową Diadora. W ramach działań aktywiści przesyłali przedstawicielom marki nagrania i zdjęcia, na których zarejestrowano brutalne zabijanie kangurów. Jak podaje "The Guardian", Włochy są największym importerem skóry w całej Unii Europejskiej.
Przyjmujemy to za znak odpowiedzialności, dziś bardziej niż kiedykolwiek. Pożary, które niszczą Australię, zwiększają masakrę polowań, co ma dramatyczne konsekwencje dla populacji kangura. To prawdziwa katastrofa ekologiczna, która grozi usunięciem wielu gatunków zwierząt z powierzchni Ziemi – komentował Simone Pavesi.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.