Policja próbuje ustalić miejsce pobytu dwójki małych dzieci. Dwuletnia Leyla K. i jej 9-miesięczna siostra Romina ostatnio były ze swoją babcią, 61-letnią Genowefą K. Maluchy widziano po raz ostatni w mieście Walsall, w hrabstwie West Midlands.
To był 21 grudnia i dziś policja z West Midlands sądzi, że kobieta może próbować zabrać je do Polski. Istnieje obawa, że mogła je porwać - donosi "Daily Mail".
Informację o poszukiwaniach polskich dzieci potwierdził dziennikarzom rzecznik tamtejszej policji. Komunikat w tej sprawie wraz ze zdjęciami umieszczono m.in. na Twitterze. Nie podano żadnych informacji dotyczących okoliczności zaginięcia dzieci ani powodów, dla których babcia miałaby zabrać wnuki bez wiedzy rodziców. Brytyjska policja prowadzi w tej sprawie wspólne śledztwo z kolegami z Polski.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.