*Ogromne ramię robota nie tylko wybiera piosenki. *Potrafi jeszcze skreczować płyty, a nawet tańczy. Ramię robota zakończone jest szczypcami, które pozwalają mu zmieniać winyle. To pierwszy tego typu DJ w Europie.
*DJ Kuka ma swoje lata. *Robot nie powstał specjalnie z myślą o klubach muzycznych. Przed laty pracował w fabryce motoryzacyjnej. Gdy poszedł w odstawkę, Czesi przeprogramowali go na DJ-a.
Ludzie są podekscytowani ponieważ nie widzieli czegoś podobnego w Europie, a prawdopodobnie też na świecie – mówi szef klubu Adam Lipsansky.
*Robot jest zamontowany na podwyższeniu parkietu. *Wybiera dyski z pobliskich stojaków i umieszcza je w jednym z trzech odtwarzaczy muzycznych. Maszyna nie pracuje jednak sama. Przez ostatnie trzy tygodnie dzielił z nim obowiązki człowiek, który programował robota.
Nie wszyscy są jednak przekonani do DJ-a Kuki. Zdaniem Marcii Lopes, turystyki z Meksyku, która odwiedziła klub, robot nie potrafi reagować na zachowania na parkiecie. Prawdziwa osoba wie, kiedy ludzie się bawią, a DJ Kuka tego nie czuje.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.