Policjanci i strażacy weszli do mieszkania rzez okno. Znajomy małżeństwa, zaniepokojony brakiem jakiegokolwiek kontaktu z ich strony, powiadomił funkcjonariuszy.
Po godzinie 21. zadzwonił do nas mężczyzna z informacją, że od jakiegoś czasu nie ma kontaktu z tym państwem. Poprosił o interwencję. Patrol niezwłocznie udał się na miejsce. Drzwi mieszkania były zamknięte od środka – powiedziała o2.pl Edyta Adamus z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji.
Policja przeprowadziła oględziny ciał i miejsca zdarzenia.Z nieoficjalnych informacji wynika, że do zgonu najprawdopodobniej nie przyczyniły się żadne osoby trzecie.
Według wstępnych ustaleń ofiary to były dyrektor Teatru Polskiego oraz jego żona. Przyczyny ich śmierci wskaże sekcja zwłok.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.