*Takie rewelacje przynosi niemiecka gazeta „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. *Imigranci mieliby zamieszkać w hotelach należących do Grand City Hotels, a konkretnie w obiektach Holiday Inn i Wyndham. Koszt jednej nocy to 50 euro za osobę (ok. 220 zł). Z kolei rocznie aż 18 tys. euro (ok. 80 tys. zł).
*Jak podaje PAP, władze Berlina nie komentują rozmów z hotelarzami. *Nie jest jednak tajemnicą, że rząd ma problem z zakwaterowaniem uchodźców. W ubiegłym roku przybyło ich do Niemiec aż 1,1 mln. Instytut Niemieckiej Gospodarki szacuje, że łączne koszty ich pobytu do 2017 r. wyniosą 50 mld euro (ok. 220 mld zł).
Polska także poczyniła kroki w kierunku przyjęcia uchodźców. Urząd do Spraw Cudzoziemców w drodze przetargu wybrał miejsca, do których trafią imigranci. Obiekty znajdują się w Warszawie (ul. Księżnej Anny 24), Białymstoku (ul. I Armii Wojska Polskiego 7), Zalesiu (Kolonia Horbów 26A), Wohyniu (Bezwola 105) i Ustroniu (Ustronie 29).
*Sprawę w swoje ręce wziął już Paweł Kukiz. *Jego klub zebrał prawie 100 tys. podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie przyjęcia imigrantów do Polski.
Pomysł z hotelami budzi olbrzymie emocje. Są one tym silniejsze, że w sieci pojawia się dużo nagrań, stawiających imigrantów w bardzo złym świetle. Poniższy film nagrano na stołówce jednego z niemieckich ośrodków na uchodźców.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.