W południowej Tajlandii odkryto ruiny starożytnego miasta

To odkrycie zelektryzowało światową społeczność archeologów. Zespół historyków, nazywających samych siebie "odkrywcami Miasta Gór", trafił na coś niezwykłego. Ta osada może liczyć nawet kilka tysięcy lat! Nie obeszło się bez pomocy miejscowych, którzy służyli przewodnictwem po dżungli.

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook.com | Phum Jiradejwong
Ewelina Kolecka

Pogłoski o starożytnym mieście krążyły już od dawna. Miejscowi przez pokolenia przekazywali sobie legendy, że w pobliskiej dżungli kryją się ruiny osady sprzed tysięcy lat.

Sensacyjne wieści dotarły do grupy naukowców. Po raz pierwszy badacze usłyszeli o nich w 2017 roku. Miasto miało rzekomo mieścić się w dżungli południowej prowincji Tajlandii – Nakhon Si Thammarat. Szybko rozpoczęli badania, jednak aż do 2019 roku nie doszło do przełomu.

Kluczem do rozwiązania zagadki okazali się tubylcy. Grupa pod przywództwem historyka i archeologa Phuma Jiradejwonga zwróciła się o pomoc do okolicznych mieszkańców. Ci pomogli naukowcom przejść bezpiecznie przez dżunglę i góry.

Zobacz też: Woda odsłoniła świątynię. Ludzie ustawiają się w kolejkach

Ostatecznie badacze natrafili na grupę kamiennych konstrukcji. Phum ocenia, że prawdopodobnie pochodzą one z VI wieku naszej ery. Historyk wydał taką ocenę na podstawie podobieństwo do innych ruin z tamtego okresu.

"Odkrywcy Miasta Gór" powiadomili o odkryciu za pośrednictwem internetu. Przy okazji wymienili obiekty, na które udało im się natrafić w dżungli. Na liście znalazły się wykute w skale ściany i przedmioty z kamienia. Naukowcy opublikowali zdjęcia artefaktów w internecie.

Obraz
© Facebook.com | Phum Jiradejwong

Mimo wagi odkrycia, badacze apelują o powściągnięcie emocji. Jak twierdzą, na razie dokonali jedynie wstępnej eksploracji. Poprosili o cierpliwość i dodali, że poinformowali o całej sprawie przedstawicieli miejscowych władz.

W wydarzenie zaangażował się sam gubernator Nakhon Si Thammarat. Phuma Jiradejwonga szacuje, że na razie zespołowi udało się opisać może 5 proc. całości.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami