*Goście weselni docierali już do domu, gdy ktoś zadzwonił do Sary Ray, że jej tata, babcia i dziadek uczestniczyli w wypadku samochodowym. *Podciągnęła suknię ślubną i wspólnie z matką wskoczyły do auta. Za chwilę była na miejscu robiąc to, co każdego innego dnia - ratowała życie. Stojąca obok mama znalazła chwilę by zrobić córce zdjęcie. I tak powstała najbardziej niezwykła fotografia do albumu ślubnego.
Ona patrzy na mnie i niemal słychać, co mówi: Teraz? Robisz mi zdjęcie w takiej chwili? Na tej fotografii widać niezwykły kontrast. Jej piękna i chaosu w tle. Pokochałam to zdjęcie, bo pokazuje charakter mojej córki - mama Sary powiedziała lokalnym dziennikarzom.
Sarah Ray od 5 lat jeździ karetką w zespole ratunkowym hrabstwa Montgomery, w stanie Tennessee. Tego dnia miała mieć wolne, Los chciał, że praca przypomniała o sobie w najbardziej dramatyczny sposób.
Wiedzieliśmy tylko, że auto jest skasowane. Na szczęście nikt nie został poważnie ranny - dodaje córka.
Zdjęcie zrobione Sarze przez mamę wrzucił na Facebooka administrator oficjalnego profilu władz hrabstwa. Wraz z tysiącami "lajków" i udostępnień posypały się setki wpisów dziękujących jej za wspaniałą postawę.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.