Down North był zacumowany przy moście na wyspę Grodzką. Świadkowie twierdzą, że zaczął nabierać wody i przechylać się już w nocy z soboty na niedzielę. W tym czasie na pokładzie najpewniej nikogo nie było.
Jeśli to prawda będziemy żądali wyjaśnień od firmy ochroniarskiej, która odpowiada ze ten teren – mówi tvn24.pl Tomasz Owsik-Kozłowski, rzecznik prasowy Żeglugi Szczecińskiej, właściciela przystani.
Właścicielem statku jest mieszkaniec województwa zachodniopomorskiego. Aktualnie przebywa w Finlandii. To on zapłaci za wydobycie, pływającego pod kanadyjską banderą, żaglowca. Ten sam szkuner w maju 2015 roku poszedł na dno w Zatoce Pomorskiej. Tam zakończył swój rejs ze Świnoujścia na Grenlandię. Niestety w trakcie ewakuacji zmarł na zawał 53-letni niepełnosprawny sportowiec i podróżnik z Torunia, Leszek Bohl.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.