Jasne stanowisko w tej sprawie zaprezentował minister zdrowia Łukasz Szumowski. - O takich wakacjach, jakie sobie wyobrażamy i jakie mieliśmy do tej pory, możemy w tym roku zapomnieć. Możemy zakładać, że nie będzie kolonii i obozów letnich - powiedział w "Porannej rozmowie" w RMF FM.
Żadne ustalenia naukowców nie wskazują na to, by pandemia miała wygasnąć od wysokich temperatur. - Nie podejrzewam, by nagle czerwiec, lipiec miał zlikwidować epidemię. Niestety będziemy się z nią borykać przez rok - podkreślił Szumowski.
Zobacz także: Białoruś. Krytyczna sytuacja u sąsiada Polski. Władza lekceważy koronawirusa
Wiele wskazuje zatem na to, że skutki koronawirusa będziemy jeszcze odczuwać przez dłuższy czas. Powrót do normalności będzie długim i skomplikowanym procesem. Póki co szykowane jest odmrażanie gospodarki. Początek prac dotyczących tego wyzwania zaplanowano na 19 kwietnia.
Koronawirus w Polsce. Od czwartku obowiązek zakrywania twarzy
W czwartek Polaków czeka ważna zmiana. Nie będą mogli już pojawiać się w przestrzeni publicznej bez zakrytej twarzy. Co istotne, nie każdy musi być wyposażony w specjalistyczną maseczkę.
To może być komin czy szalik czy chustka czy bawełniana maseczka uszyta z czegokolwiek. Maseczki chirurgiczne są bardziej potrzebne w szpitalach - zaznaczył minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.