Wideo z rejestratora z auta jadącego przez Kielce pokazuje bulwersującą sytuację. Osoba, z której samochodu pochodzi nagranie, postępuje zgodnie z przepisami. Widzi pieszego czekającego na przejście, więc zatrzymuje się i go przepuszcza. Po kilku krokach mężczyzna nagle staje, bo czekający na pasach widzi w lusterku, że kierowcy na pasie obok jadą dalej. Seat mija pieszego, człowiek rusza... i zatrzymuje się ponownie. Teraz pierwszeństwo wymuszają kolejno peugeot i fiat. Dopiero po 3 autach pieszy zdołał pokonać pozostały odcinek jezdni.
Nagranie skomentował dla polsatnews.pl Janusz Popiel ze Stowarzyszenia Pomocy Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowych "Alter Ego".
To jest jedno z najbardziej niebezpiecznych wykroczeń, omijanie pojazdu który się zatrzymał. Dobrze że pieszy zachował dużo zdrowego rozsądku - podsumowuje wideo.
Każdemu kierowcy, który nie zatrzymał się przed tym mężczyzną na pasach, grozi 500 zł mandatu i 10 punktów karnych.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.