Wyrok dotyczył trzech handlarzy oskarżonych o znęcanie się nad sprzedawanymi rybami. W ten sposób uchylono uniewinniający ich wyrok sądu I instancji i przekazano sprawę do ponownego rozpoznania przed Sądem Rejonowym.
Transportowanie i przetrzymywanie ryb w pojemnikach pozbawionych wody, czy też przenoszenie ich w workach foliowych, nie jest humanitarnym traktowaniem zwierzęcia i może wyczerpywać znamiona znęcania się nad nim - czytamy w orzeczeniu.
Sędziowie wspomnieli również o transporcie ryb. Szczegółowo omówiono kwestię warunków przechowywania zwierząt, a także ich uśmiercania.
Pamiętać należy, że ryba poza środowiskiem wodnym oddycha przez skórę, a więc przenoszenie jej w foliowym worku oblepiającym skórę, bez specjalnego koszyka, nie może być uznane za zapewnienie rybie właściwych warunków bytowania. Wskazać należy, że nawet uśmiercanie ryb winno odbywać się w sposób humanitarny, polegający na zadawaniu minimum cierpienia fizycznego i psychicznego - uzasadniają sędziowie SN.
Sprzedawcy będą musieli zmienić zasady handlu rybami. Będzie to szczególnie widoczne w supermarketach. O takie rozwiązanie problemu cierpienia karpi wniosła do Sądu Najwyższego Fundacja Noga w Łapę. Za złamanie przepisów o ochronie praw zwierząt grozi do 3 lat więzienia.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.