Kate Granger zmarła w 2016 roku na raka. Przed śmiercią napisała serię kartek urodzinowych dla swojego męża. Włożyła je do kopert, a na każdej znalazła się data, kiedy może ją otworzyć – informuje The Independent. Całość włożyła do kartonu i schowała pod łóżkiem.
Chris kilka dni temu obchodził 41 urodziny. Ostatni list od żony udostępnił na Twitterze. Możemy w nim przeczytać, jak jego żona próbuje dodać humoru do całej sytuacji. Pyta m.in., czy wszystkie jego włosy już zniknęły. Wyznaje mu również miłość po wsze czasy.
*Brytyjczyk podkreśla, jak wielkie znaczenie mają te listy. *Zaznacza, że otwarcie koperty wiąże się z wielkimi emocjami. Przyznaje, że tęskni za żoną, a dzięki listom, czuje się, jakby była obok niego. Ostatni list przeczyta w wieku 65 lat.
*Kobieta zdecydowała się przerwać leczenie nowotworu w 2012 roku. *Chciała w ostatnich latach życia poświęcić się opiece nad innymi. Pracowała jako lekarz w placówce medycznej. Tuż przed śmiercią udało jej się zebrać 250 tys. funtów dla placówki, która zajmuje się leczeniem chorych na raka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.