Ostatnio trzy radne z warszawskiej Ochoty – Sylwia Mróz, Agata Solecka (Koalicja Obywatelska) i Anita Szymańska (niezrzeszona) – wyszły z propozycją wprowadzenia dnia wegetariańskich posiłków w placówkach oświatowych. Tłumaczyły, że nie chcą, aby dzieci na diecie wegańskiej i wegetariańskiej były wykluczone. W interpelacji skierowanej do Katarzyny Łegiewicz, burmistrzyni Ochoty, podkreśliły, że chodzi o to, aby od najmłodszych lat kształtować postawy konsumenckie korzystne dla środowiska.
*W wielu szkołach dzieci, które nie jedzą mięsa, *nie mają możliwości spożycia wartościowego posiłku. Martwi to ich rodziców. Na Ochocie część z nich zasygnalizowała ten problem radnym. Co więc powinna zrobić szkoła, której nie stać na zapewnienie dodatkowego cateringu wegańskiego dla uczniów niejedzących produktów pochodzenia zwierzęcego? Takie pytanie zadaliśmy Polakom na panelu Arianda.
Większość (37 proc.) stwierdziła, że szkoła powinna poprosić, by weganie zapewniali sobie posiłki we własnym zakresie. Wprowadzenie dań wegańskich dla wszystkich uczniów rekomenduje 14 proc. ankietowanych, natomiast według 9 proc. szkoły powinny poprosić wegan, by przenieśli się do placówki zapewniającej wegański catering. Dwie piąte badanych stwierdziło, że trudno udzielić odpowiedzi na to pytanie.
* A jakie jest Wasze zdanie?* Czy w szkołach powinny być opcje wegańskie i wegetariańskie dla dzieci? Czekamy na Wasze opinie.
Przeczytaj też:
- 7 zł za gałkę lodów Gessler. Polacy nie chcą tyle płacić
- Politycy palący papierosy. Co sądzą o nich Polacy?
Nota metodologiczna:
Badanie na panelu Ariadna.
Próba ogólnopolska licząca N=1036 osób w wieku od 18 lat wzwyż. Struktura próby dobrana wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania.
Metoda: CAWI. Termin realizacji: 16 – 20 sierpnia 2019 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.