*Kuriozalną sytuację uchwyciły kamery miejskiego monitoringu. * Wzrok grupy mężczyzn przyciągnęła kobieta w obcisłych ubraniach. Z ruchu warg i gestykulacji można domyślać się, że głośno komentowali urodę kobiety. Jej reakcja wskazuje natomiast, że "zachwyty" odebrała inaczej. Od tej chwili sytuacja gwałtownie eskalowała.
Chwilę później z samochodu wyszedł postawny mężczyzna w czerwonej koszulce. Po krótkiej wymianie zdań ze "znawcami" wrócił do swojego samochodu. Jak miało się wkrótce okazać, po broń palną. Kobieta próbowała studzić jego gorącą głowę, jednak bez skutku. Kiedy jeden z mężczyzn kilkukrotnie strzela mu w plecy z broni gazowej, błyskawicznie wywiązuje się bójka.
W ruch idą też prawdziwe pistolety, co widać po odpryskach na ścianach. Mężczyźni w panice wsiadają do samochodu. Cofając, umyślnie uszkadzają droższy pojazd pary. Obyło się bez ofiar śmiertelnych.
*W dręczonej kryzysem Wenezueli takie sceny widać coraz częściej. *W 2016 roku liczba zabójstw sięgała prawie 92 ofiar na 100.000 mieszkańców. Dla porównania Wielka Brytania to poziom 5 ofiar. W 2014 roku Wenezuela została uznana drugim po Hondurasie państwem z największą liczbą zabójstw.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.