*Na odrę w Europie zachorowało ponad 20 tys. osób. *35 przypadków zakończyło się śmiercią. To cztery razy więcej zachorowań niż rok wcześniej, kiedy z powodu odry leczono 5 273 osoby. WHO stwierdziło w raporcie, że tak duża liczba zachorowań w latach wcześniejszych pokazuje niezwykle niebezpieczną tendencję. W przyszłości na odrę może umierać coraz więcej osób.
*Najwięcej przypadków zarejestrowano w Rumunii. *Na odrę zachorowały tam aż 5562 osoby. Równie duże liczby pacjentów odnotowali lekarze we Włoszech (5006) i na Ukrainie (4767). Prawie tysiąc chorych odwiedziło szpitale w Niemczech i Grecji - informuje BBC. Dzięki obowiązkowym szczepieniom w Polsce w zeszłym roku zachorowały jedynie 63 osoby. W tym roku zanotowano jednak już dwa ogniska choroby – w Ostródzie i Olsztynku. Chorują przede wszystkim pracownicy z Ukrainy.
Zdaniem ekspertów winni są ludzie, którzy unikają szczepień. Chociaż już 20 lat temu udowodniono, że nie ma związku między szczepionką MMR (przeciw odrze, śwince i różyczce) a autyzmem, to wciąż wiele osób podchodzi do niej z dystansem. WHO odnotowało spadki w ogólnej liczbie rutynowych szczepień.
Każda nowa osoba chora na odrę w Europie przypomina nam, że niezaszczepione dzieci i dorośli narażają na zarażenie chorobą osoby, które nie mogą być zaszczepione – skomentowała dr Zsuzsanna Jakab z WHO.
Odra to jedna z najbardziej zaraźliwych chorób. Na całym świecie każdego dnia umiera 400 osób na tę chorobę. 95 proc. zgonów ma miejsce w krajach o słabo rozwiniętym systemie opieki zdrowotnej.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.