Młody samiec wpadł w zastawione sidła. Potwornie okaleczony próbował pozbyć się śmiertelnej pułapki zaciśniętej na szyi. Z każdą godziną malały szanse na przeżycie zwierzaka. Turyści - Meliska Vijoen i Meike Pettit - natknęli się na biedaka, który wyraźnie "prosił o pomoc". Postanowili niezwłocznie zareagować.
Zdjęcia umierającego lwa zostały opublikowane na Facebooku. Para zaalarmowała w ten sposób strażników parku, którzy po otrzymaniu wiadomości wysłali na ratunek weterynarzy. Odnaleziono rannego samca kilka godzin później i z miejsca przystąpiono do jego ratowania. Okazało się, że Percy - bo tak nazwano naszego bohatera - miał uszkodzone oko i istniała groźba, że trzeba będzie go uśpić.
Ostatecznie zwierzaka udało się uratować. Zadowolenia z takiego zakończenia nie kryli pracownicy parku. O sukcesie poinformowali za pośrednictwem Twittera. Fundacja Wild Heart Wildlife podziękowała strażnikom Parku Narodowym Krugera za poświecenie i odnalezienie rannego lwa. "Jesteście niezwykłymi ludźmi!" - napisano na facebookowym profilu organizacji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.