Lucy Dunkan wracała po pracy do domu. W trakcie powrotu zderzyła się swoim samochodem z innym autem. Chwilę później okazało się, że za kierownicą siedzi 73-letni mężczyzna, który powiedział jej, że spędził na kwarantannie 10 dni po przejściu objawów Covid-19.
Wielka Brytania. Pielęgniarka, która pomogła emerytowi dostać się do szpitala, została sowicie wynagrodzona
Emerytowi brakowało lekarstw, jedzenia i wszystkich innych rzeczy niezbędnych do życia. 24-letnia Lucy zadzwoniła po karetkę i pojechała nią razem z mężczyzną do szpitala. 73-latek przyznał się kobiecie, że nie jadł już od kilku dni. Niestety zmarł niedługo później.
Kobieta opowiedziała później, że emeryt bał się śmierci i bał się, że umrze, jeśli nie zakupi niezbędnych mu rzeczy. Dunkan przyznała, że mężczyzna nie był w najlepszej formie. "Próbował mówić i oddychać. Złapał mnie za ramiona i powiedział: "Przepraszam, chyba mam koronawirusa"" - dodała wzruszona pielęgniarka.
Kiedy Wigan i cały świat obiegła informacja o tym, jak zachowała się pielęgniarka, do kobiety zaczęły spływać gratulacje. Lokalny przedstawiciel handlowy podarował jej nowy samochód, którym może swobodnie się poruszać do momentu, aż jej auto wyjdzie z serwisu. Inna firma zaproponowała Dunkan bezpłatną naprawę samochodu.
Co więcej, mistrz boksu wagi ciężkiej, Anthony Joshua, zdecydował się przekazać 24-latce wiadomość, którą wyemitowano w porannym programie BBC:
Wykazałaś się współczuciem, wykazałaś się odwagą i chce ci pogratulować. Bądź bezpieczna, a to, co robicie w NHS jest niewiarygodne. Kontynuujcie - jesteście wielkimi bohaterami.
W Wielkiej Brytanii już 25 150 osób jest zarażonych koronawirusem, 1789 osób zmarło, a 135 uznano za wyleczonych. Wśród osób, które są zarażone jest m.in. premier Wielkiej Brytanii, Boris Johnson, a także książę Karol, który kilka dni temu zakończył izolację.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.