Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Krystian Winogrodzki | 

Wielki Marsz Klimatyczny w Warszawie. Protestujący wciąż demonstrują

169

Przed Sejmem oficjalnie zakończył się Wielki Marsz Klimatyczny w Warszawie. Nie wszyscy manifestanci rozeszli się do domów. Część z nich ruszyła w miasto. Przy rondzie de Gaulle'a przykuła się do instalacji kuli ziemskiej. Policja siłą usuwała protestujących.

Warszawa. Część uczestników Wielkiego Marszu Klimatycznego nie zakończyła protestów po oficjalnej manifestacji
Warszawa. Część uczestników Wielkiego Marszu Klimatycznego nie zakończyła protestów po oficjalnej manifestacji (WP.PL)

Nieoczekiwany przebieg przyjął Wielki Marsz Klimatyczny w Warszawie. Jego start rozpoczął się o godz. 16 i przeszedł ulicami stolicy. Po oficjalnej manifestacji, około godz. 18, część osób chciała w dalszym ciągu protestować. Nie wszyscy pokojowo rozeszli się do domów. Niektórzy udali się w okolice ronda de Gaulle’a.

Stało się to kilkanaście minut po tym, jak manifestanci rozeszli się sprzed Sejmu. Akcja zaczęła się po tym, jak w centrum Warszawy z furgonetki zostały wyrzucone trociny i strzępki drewna. Aktywiści wtargnęli na jezdnię i zablokowali ruch. Zaczęli skandować różne hasła związane z ochroną środowiska, m.in. "przepraszamy, ale wymieramy".

Strajkujący przypięli się przy słynnej warszawskiej palmie do instalacji przypominającej imitację kuli ziemskiej. Na miejsce zdarzenia została wezwana policja. Funkcjonariusze kilkukrotnie prosili uczestników spontanicznego happeningu o zejście z ulicy. Przejazd przez rondo jest częściowo możliwy. Ruch odbywa się dwoma pasami.

Manifestanci nawołują przechodniów i gapiów, aby do nich dołączyli, jednak demonstracji są izolowani przez służby i uniemożliwiają dołączenie nowych osób. Kilkunastu aktywistów zostało już wyniesionych z centrum Warszawy. Na pomoc policji przybyli strażacy. Wspólnie zastanawiają się jak przywrócić porządek i odciąć osoby, które przypięły się łańcuchem do instalacji.

W kolejnych minutach na miejsce zdarzenia dołączały kolejne służby. Pojawiło się również pogotowie ratunkowe. Pomoc została udzielona osobom, które zasłabły lub zostały poszkodowane.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Mieszkali w namiocie w Łodzi. Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży
Tu matka Madzi z Sosnowca odsiaduje karę więzienia. Takie warunki ma Katarzyna W.
Zaskakujący finał poszukiwań 71-latka. Znaleźli go w lodowatej rzece
Pożar domu w Boruszowicach. Policjanci zdążyli w ostatniej chwili
Bytom. Mężczyzna i pięć nastolatek zatrzymani na ogródkach działkowych
Wjechał w armatkę śnieżną w Krynicy-Zdroju. 13-latek nie żyje
Nietypowy widok w lesie. "Natura potrafi zaskakiwać"
Dwie rosyjskie rafinerie bez ropy? Skuteczny atak Ukrainy
Myje się dwa razy w tygodniu. "Mam obawy, że brzydko pachnę"
Robert Karaś będzie reprezentować azjatycki kraj. "Zrobię to z dumą"
Wjechał na oblodzone jezioro. Auto utknęło na środku
Poruszające sceny. Tak dzieci pożegnały zamordowanego księdza
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić