36-latek wpadł podczas kontroli drogowej. Powodem było przekroczenie prędkości na zabrzańskim odcinku drogi krajowej nr 88. Jak podaje TVN24, Mercedes, którym podróżował, był na francuskich tablicach rejestracyjnych, a jego kierowca nie miał dokumentów pojazdu.
Zatrzymany mężczyzna jest już znany organom ścigania. Według informacji stacji, był notowany za liczne przestępstwa - kradzieże samochodów, handel ludźmi, stręczycielstwo czy handel narkotykami. Twierdził, że Mercedesa wziął jako formę rozliczenia i nie wiedział o ładunku. Według prokuratury w Zabrzu, cały czas trwają czynności procesowo-operacyjne w sprawie mężczyzny zatrzymanego dwa tygodnie temu.
- Nie chcielibyśmy ujawniać, co na dzień dzisiejszy jeszcze udało się policji pozyskać do materiału dowodowego. Na chwilę obecną nie wiadomo, czy było to jednorazowe przewożenie. Nie jesteśmy też w stanie przedstawić jeszcze komuś zarzutów – powiedziała portalowi o2 Joanna Kosińska, prokurator rejonowy w Zabrzu.
Mężczyzna przebywa w areszcie. 36-latkowi grozi 8 lat więzienia. Jeśli jednak udałoby się udowodnić działanie w zorganizowanej grupie przestępczej, kara byłaby wyższa – twierdzi prokuratura. Jak na razie nie wykazano jednak takiego związku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.