Grasującego w zapasach niedźwiedzia nakryła pracowniczka stacji badawczej w Svalbard w Norwegii. Malin Stark podczas porannego obchodu po ośrodku usłyszała dziwne hałasy płynące z pomieszczenia na zapasy wody i jedzenia przy tamtejszym hotelu.
Kobieta chciała wezwać pomoc. W tej samej chwili usłyszała dźwięk tłuczonego szkła i ujrzała głowę niedźwiedzia wyłaniającą się z małego okna. Spanikowany niedźwiedź próbował wyjść na zewnątrz. Aż do skutku.
Malin wszystko nagrała. Na jej filmie widać, że walka niedźwiedzia o wydostanie się z potrzasku trwała dość długo. Kobieta uwieczniła też wygląd wnętrza zdemolowanego przez niedźwiedzia.
Mieszkam poza głównym budynkiem, w niewielkim domku. Byłam w drodze, kiedy zobaczyłam odciski niedźwiedzich łap na drzwiach do garażu. Zirytowałam się, bo były nowe. Poprzednie zostały zniszczone przez niedźwiedzia polarnego - powiedziała Malin Stark.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.