Zasada działania będzie prosta. Wszystko to, czego nie uda się sprzedać, a miałoby pójść na śmietnik, będzie można bez problemu rozdać. Jak przypomina serwis thelocal.it do tej pory trzeba było przewidzieć, ile takiej darowizny się przekaże. To z kolei oznaczało biurokratyczny koszmar.
*Zmiany mają to naprawić. *Wystarczy, że na koniec miesiąca przedsiębiorcy podliczą, ile jedzenia oddali i to zgłoszą. W zamian mogą liczyć na niższe stawki podatku od śmieci. Ma to zachęcić do oddawania jedzenia, ponieważ problem gospodarowania organicznymi odpadami kosztuje teraz włoską gospodarkę 12 miliardów euro rocznie.
Wcześniej problemem marnotrawstwa żywności zajęła się Francja. Supermarkety mają zakaz niszczenia niesprzedanego jedzenia. Ustawowo zmuszono je do podpisania umów z organizacjami charytatywnymi, które zajmowałyby się późniejszą dystrybucją jedzenia wśród potrzebujących.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.