Wojna o zakaz jedzenia psów. Ludzie w Hanoi podnoszą bunt

Ogromne niezadowolenie w stolicy Wietnamu wywołała zapowiedź wprowadzenia ograniczeń w spożywaniu psiego mięsa. Władze miasta zamierzają je stosować od 2021 roku.

Obraz
Źródło zdjęć: © East News | AFP

Niemożliwe jest wprowadzenie tych przepisów, bo potrawy z psów i kotów są jednymi z najbardziej ulubionych przez ludzi - przekonuje Hung Nguyen, który mieszka w Hanoi.

Mężczyzna podkreśla, że co najmniej raz w miesiącu jada psy. Wraz z przyjaciółmi organizuje specjalne wypady do restauracji, które podają tego typu potrawy. Hung Nguyen dodaje, że we wsi, z której pochodzi, jest 20 hodowców psów na mięso. Dziennie ma być zabijanych 50 zwierząt.

Skandal, co robią na Kasprowym. "Wygląda fajnie, ale może skończyć się tragicznie"

O rynku powinien decydować popyt, a nie decyzja władz miasta lub sprzeciw aktywistów - uważa Hung Nguyen.

W Hanoi funkcjonuje około tysiąca punktów, gdzie można kupić psie mięso. Liczba ta obejmuje zarówno miejsca sprzedaży surowego mięsa jak i lokale, gdzie się je podaje już przyrządzone. Władze miasta chcą od 2021 roku wyrzucić wszystkie te punkty z centrum Hanoi - informuje serwis Nikkei Asian Review. Argumentują, że takie ich nagromadzenie ma zły wpływ na postrzeganie stolicy Wietnamu za granicą, szczególnie wśród turystów.

Jednak właścicielka restauracji w śródmieściu widzi to inaczej. Według niej możliwość spróbowania psa to atrakcja turystyczna. Opowiada, że do jej lokalu miejscowi często przyprowadzają gości z zagranicy.

Zamknę restaurację, kiedy już nikt nie będzie jadł psiego mięsa - mówi Tran Thi Lan.

Obraz
© Getty Images | Miles Willis

Istnieje wielki opór przed nowymi regulacjami w stolicy Wietnamu. Przeciwnicy zakazu argumentują, że jedzenie psów należy do dziedzictwa kulturowego kraju. Oskarżają władze o chęć wykorzenienia tradycji. Z kolei zwolennicy wprowadzenia przepisów mówią, że podobne prawo powinno zostać wprowadzone już dawno temu.

Zanim zakaz wejdzie w życie, w Hanoi rozpoczną się specjalne akcje. Kampanie społeczne inicjowane przez lokalne władze będą miały za zadanie zniechęcać do jedzenia psiego mięsa. Szacuje się, że w Wietnamie jest rocznie zabijanych około 5 milionów psów w celach konsumpcyjnych.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
Policja z Sosnowca szuka fałszywego jubilera
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
"Samobiczowanie to nobilitacja". Opisała dramat zakonnic
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Zobaczyli okrąg z góry. Odkrycie pod Śremem. "Sensacyjne"
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę
Morsy z Pogorii zanurzyły się dla Franka. Charytatywna akcja przyniosła gigantyczną sumę