*Korea Północna nie ma zamiaru przerwać rozwijania programu jądrowego. *Co do tego nie ma wątpliwości – powiedział Pompeo w rozmowie ze stacją Fox News. Potwierdził tez ostatnie pogłoski mówiące o tym, że Kim Dzong Un niedługo będzie mieć możliwość wystrzelenia rakiety, która dosięgnie terenu USA.
*Pompeo jednocześnie uspokaja nastroje. *Twierdzi, że nie ma bezpośredniego zagrożenia wojną nuklearną.
Słyszałem, że jacyś goście mówią o tym, że jesteśmy blisko wojny nuklearnej. Nie mam jednak informacji, żeby jakakolwiek agencja wywiadowcza to potwierdzała – powiedział szef CIA.
*Pierwszym celem Kim Dzong Una miałaby być amerykańska wyspa Guam na Pacyfiku. *Takie informacje podała północnokoreańska agencja prasowa KCNA. W przekazanej notce można było przeczytać, że Kim Dzong Un analizuje plany takiego ataku i wszystko zależy tylko od jego rozkazu.
Prezydent Trump nie przebiera w słowach mówiąc o konflikcie. Oficjalnie przyznał, że amerykańskie siły są gotowe do strzału, a pogróżki północnokoreańskiego dyktatora nie ujdą mu na sucho. Ostrzegł też, że w razie ataku Kim Dzong Un spotka się z ogniem i furią, jakich świat jeszcze nie widział.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.