Sławomir Andres nie organizuje w tym roku sztabu WOŚP w IV Liceum Ogólnokształcącym w Rzeszowie. Był to największy sztab WOŚP w tym mieście, a Sławomir Andres, który pracuje jako nauczyciel, kierował nim od 20 lat. W ubiegłym roku zebrano w nim 159 tys. zł.
Były szef sztabu przyznał, że powodem rezygnacji z funkcji było zabójstwo Pawła Adamowicza. Wyznał także, że "zniesmaczyła go nagonka i szczucie na WOŚP" i już w ubiegłym roku spotykał się z atakami ze strony przeciwników fundacji.
Zrezygnowałem ze względu na wydarzenia z poprzedniego roku. Zabójstwo Pawła Adamowicza, prezydenta Gdańska, bardzo mną wstrząsnęło. Nie chcę, żeby przez atmosferę, która panuje wokół WOŚP, komuś innemu stała się krzywda - powiedział Sławomir Andres w rozmowie z Wyborczą Rzeszów.
Nie udało się znaleźć następcy szefa sztabu WOŚP. Były szef akcji w IV LO w Rzeszowie zaznaczył, że dalej będzie wspierał WOŚP, ale "inaczej".
W tym roku w Rzeszowie działa 5 sztabów fundacji. 28. Finał WOŚP odbędzie się na rzeszowskim Rynku. Wystąpią m.in. zespół Feel, Skaldowie i Mr. Zoob.
28. Finał WOŚP odbędzie się 12 stycznia 2020 roku. W tym roku fundacja zbiera na "zapewnienie najwyższych standardów diagnostycznych i leczniczych w dziecięcej medycynie zabiegowej". Jak dotąd udało już się zebrać ponad 10 milionów złotych.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.