Browar został splądrowany i doszczętnie zniszczony w XVIII wieku. Belgijscy zakonnicy z Grimbergen byli przekonani, że ich najstarsza receptura warzenia zginęła w pożarze wywołanym przez francuskie wojska w 1795 r. Dopiero teraz przepis z XII wieku został ponownie odnaleziony w klasztorze - informuje "Independent".
Przez cały czas leżał bezpiecznie w archiwach. Plan budowy nowego browaru został właśnie zatwierdzony, a mnisi zamierzają do 2020 roku wyprodukować pierwszą partię piwa według średniowiecznej receptury i z wykorzystaniem ówczesnych metod produkcji. Cała procedura będzie się odbywać na terenie klasztoru, a zyski zostaną przeznaczone na cele charytatywne.
Piwowarstwo i życie religijne zawsze były połączone. To ważne, żeby korzystać z dziedzictwa tego miejsca i kontynuować szlachetna tradycję - podkreśla jeden z zakonników.
"Zakon Feniksa" nie miał do tej pory szczęścia. Od momentu założenia w 1128 roku, opactwo Grimbergen spłonęło i zostało odbudowane już trzykrotnie, a w 1798 r. zrównano klasztor z ziemią. Mnisi postanowili wtedy, że ich znakiem zostanie feniks, symbol odrodzenia. Na jego cześć przyjęto również dewizę: Ardet nec consumitur – „Spalony, ale nie zniszczony”.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.