Rashidul Islam spóźniał się na lot z Gatwick do Marrakeszu więc postanowił opóźnić samolot. Anonimowo zadzwonił na lotnisko na około 45 minut przed startem. Zgłosił, że na pokładzie znajduje się bomba.
Lot EasyJet 8897 odlatuje za 40 minut. W samolocie może znajdować się bomba, musisz go opóźnić, musisz go teraz zatrzymać – miał powiedzieć przez telefon.
Wszyscy pasażerowie i załoga zostali natychmiast ewakuowani. Na miejsce zostały wezwane odpowiednie służby, które dokładnie przeszukały wskazany samolot oraz bagaże pasażerów. Działania te spowodowały trzygodzinne opóźnienie i uniemożliwiło start o czasie innych samolotów.
Zobacz także:Alarm bombowy, policja otoczyła mężczyznę z podejrzanym ładunkiem
Islam pojawił się na lotnisku i kiedy podszedł do odprawy okazało się, że jego numer jest taki sam z jakiego wykonywano połączenie. Od razu przyznał się do winy i został zatrzymany przez policję.
32-latek tłumaczył, że zadzwonił bo w komunikacji miejskiej wystąpiły komplikacje i obawiał się, że nie zdąży na swój samolot. Dodał, że nie mógłby sobie pozwolić na kolejny bilet lotniczy.
Islam został skazany na 16 miesięcy więzienia. Ma również zakaz wchodzenia na lotnisko Gatwick. Szkody spowodowane alarmem bombowym oszacowano na 30 tys. funtów (około 150 tys. złotych).
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.