Carlos Deangelo Bell jest oskarżony o molestowanie seksualne 42 dzieci. Mężczyzna przyznał się do 27 stawianych mu zarzutów. Wśród nich znalazło się m.in. molestowanie seksualne nieletnich, filmowanie pornografii dziecięcej i próby przeniesienia wirusa HIV na innych.
Amerykanin dokonywał przestępstw przez dwa lata. Między majem 2015 roku, a czerwcem 2017 roku. Jego ofiary miały od 11 do 17 lat. Śledczy zaznaczają, że dotąd zidentyfikowano 28 uczniów, tymczasem pokrzywdzonych ma być sporo więcej. Bell uprawiał seks z nastolatkami bez użycia zabezpieczenia. Nie wiadomo jednak, czy któreś z dzieci zostało zarażone.
Prokuratorzy chcą dla wuefisty 190 lat więzienia. Dowodem w śledztwie są m.in. filmy pornograficzne, które z dziećmi kręcił sam oskarżony. Jak stwierdził główny oskarżyciel, takich nagrań nie chciałby nikt nigdy oglądać - zauważa "The Independent".
Śledztwo w sprawie nauczyciela ruszyło, gdy 7 uczniów oskarżyło go i molestowanie . Mężczyzna był w tym czasie trenerem w liceum La Plata. Pracował również jako asystent w gimnazjum Waldorf, w stanie Maryland. Wyrok ma zapaść 28 marca.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.