Przedstawicielka OBWE z uwagą przygląda się działaniom polskich władz. - Śledzę dokładnie debatę polityczną w Polsce. Nalegam, by prawodawcy wzięli pod uwagę konsekwencje swoich decyzji - przyznała,
Autentyczne wybory wymagają autentycznej kampanii. Wprowadzone w ramach walki z pandemią ograniczenia uniemożliwiają praktycznie całkowicie prowadzenie kampanii - podkreśliła Ingibjörg Sólrún Gísladóttir, cytowana przez wiadomosci.wp.pl.
Szefowa biura OBWE ds. wyborów wyraziła również opinię na temat głosowania korespondencyjnego. Islandka uważa, że wprowadzenie takiego rozwiązania na krótko przed datą wyborów "rodzi poważne obawy o uczciwość głosowania i zachowanie demokratycznych standardów".
Zobacz także: "Zmiana jest dramatyczna". Polak o walce z koronawirusem w Wielkiej Brytanii
Wybory prezydenckie 2020. Czy głosowanie dojdzie do skutku?
Na ten moment wiele wskazuje na to, że 10 maja będziemy wybierać prezydenta. W poniedziałkowy wieczór Sejm przyjął ustawę zaproponowaną przez PiS. Dokument zakłada, że do głosowania korespondencyjnego będą upoważnione wszystkie osoby, które skończyły 18 lat i mają prawa wyborcze.
Kwestia organizacji wyborów w pierwotnie planowanym terminie budzi ogrom kontrowersji. Takiemu rozwiązaniu sprzeciwia się zarówno ppozycja, jak i politycy obozu rządzącego. Decyzję o odejściu z rządu podjęli już Jarosław Gowin i Kamil Bortniczuk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.