Czołg ma być lżejszy, szybszy i praktycznie niewykrywalny. Na pokładzie ma mieć te same systemy radarowe, których używa się w najnowszych rosyjskich myśliwcach. Ponadto ma być wyposażony w pełni zautomatyzowaną i skomputeryzowaną bezzałogową wieżyczkę, którą będzie można sterować z zewnątrz.
Zupełnie nie przesadzając, nowa Armata reprezentuje zupełnie rewolucyjny krok w projektowaniu czołgów. To największy przełom w ostatnich 50 latach - brzmi treść dokumentu, do którego dokopał się "The Sunday Telegraph".
*Autor raportu sugeruje, że Wielka Brytania jest daleko za Rosjanami. *Tym bardziej, że w ciągu kolejnych 20 lat nie mieli w planie konstruowania tego typu nowoczesnego czołgu.Obecnie skupiają się raczej na dodatkowym opancerzaniu istniejących modeli wysyłanych do Iraku i Afganistanu, które mogłyby wytrzymać wybuchy ładunków wybuchowych domowej roboty.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.