Michael Jordan zdobył w barwach Chicago Bulls sześć mistrzowskich pierścieni. Zespół prowadzony wówczas przez trenera Phila Jacksona jest uznawany za jeden z najlepszych w historii NBA. Teraz, ESPN Films we współpracy z Netflixem przygotowali dla kibiców coś wyjątkowego.
19 kwietnia odbędzie się premiera niepowtarzalnego dokumentu "The Last Dance". Dotyczyć on będzie ostatniego mistrzowskiego sezonu Jordana w Bulls, a więc rozgrywek z lat 1997/1998. Osoby pracujące przy tej produkcji twierdzą, że mają ponad 500 godzin materiału, który nie był jak dotąd nigdzie publikowany. Ujęcia z szatni, treningów zespołu, nieoficjalnych spotkań i rozmów pomiędzy zawodnikami - wszystko to trafi do kibiców już niedługo.
Chcemy oddać w ręce kibiców coś wyjątkowego, coś co pozostanie z nami na długie lata. "Ostatni taniec" ma być historią o jednej z największych ikon sportu występującej dla jednej z największych dynastii - komentował jeden z producentów dokumentu, cytowany przez portal NBCSports.
Koronawirus na świecie przyspieszył premierę
Pierwotna data premiery tego dokumentu była zaplanowana na czerwiec 2020 roku. Szalejąca epidemia koronariwusa spowodowała jednak wyjątkową motywację wśród osób pracujących przy produkcji. Ostatecznie udało się zmienić termin premiery i kibice nie będą musieli czekać tak długo. ESPN jako datę podało 19. kwietnia i należy się spodziewać, że również tego dnia dokument trafi na platformę Netflix.
Cała produkcja trwać będzie 10 godzin. Podzielona zostanie na 10 odcinków, z których każdy ma trwać 60 minut.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.