Sfingowały proces sądowy. 66-latka i jej 38-letnia córka przez trzy lata oszukiwały szwagra starszej z nich, "pożyczając" od niego pieniądze na nieistniejące postępowanie odszkodowawcze w sprawie wywłaszczonych gruntów.
Wyłudziły w ten sposób prawie 6 milionów złotych. Kobiety w różnych odstępach czasu prosiły o duże sumy w gotówce na "koszty eksploatacyjne i obsługę prawną". Obiecywały, że dostanie pieniądze z powrotem po zakończeniu postępowania.
Okazały mężczyźnie dokumenty, które miały potwierdzać prawo do odszkodowania i inne dokumenty urzędowe potwierdzające toczące się postępowanie - relacjonują policjanci.
Mężczyzna nabrał podejrzeń, kiedy nie dotrzymały terminu. Oszustki zapewniały pokrzywdzonego, że w styczniu 2019 r. postępowanie zostanie zakończone. Jednak 60-latek nie otrzymał wtedy ani pożyczonych pieniędzy, ani informacji na temat zakończenia sprawy. Podejrzewając, że został oszukany, zgłosił się na policję.
Matce i córce grozi 10 lat więzienia. W domu kobiet policja znalazła sfałszowane dokumenty, pieczątki urzędowe oraz 30 tys. złotych w gotówce. Nie poinformowano, co się stało z resztą wyłudzonych pieniędzy. Wobec obu kobiet sąd zastosował 3-miesięczny areszt.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.