Wystarczy zeskanowanie twarzy, by dowiedzieć się, w jakiej jesteśmy kondycji. Model komputerowy opracowany na Macquarie University w Sydney jest w stanie określić wskaźnik masy ciała (BMI) i dwie inne ważne dla zdrowia informacje. To wszystko tylko na podstawie analizy twarzy.
Program mierzy również poziom tkanki tłuszczowej w organizmie. I co nie mniej ważne - może podać dane na temat tętniczego ciśnienia krwi. Naukowcy cieszą się, że ich wynalazek potwierdza teorię, iż na ludzkiej twarzy wypisane są dolegliwości. Zresztą właśnie na niej oparli swój model.
Najpierw wykorzystaliśmy zdjęcia 272 twarzy azjatyckich, afrykańskich i kaukaskich, aby wytrenować komputer do rozpoznawania poziomu tkanki tłuszczowej, BMI i ciśnienia krwi. Następnie "poprosiliśmy" komputer, aby przewidział te trzy zmienne w innych twarzach i stwierdziliśmy, że może to zrobić - opisuje doktor Ian Stephen, szef zespołu badawczego.
To jeszcze nie był koniec, bo eksperci chcieli sprawdzić, czy model działa prawidłowo. Poprosili 26 osób o zmianę wyglądu twarzy w programie tak, by "wyglądały zdrowo" - pisze "The Independent".
Stwierdziliśmy, że ludzie zmienili twarze tak, aby wyglądały na mniejszy poziom tkanki tłuszczowej, niższe BMI i niższe ciśnienie krwi - wyjaśnia dr Ian Stephen.
W ten sposób naukowcy potwierdzili, że program "patrzy" jak człowiek. Ekipa z Australii podkreśla, że to jeszcze nie finał prac, ale ma nadzieję, iż finalnie opracują program, który będzie mógł być wykorzystany do zdiagnozowania problemów zdrowotnych na wczesnym etapie.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.