Pomysłów jest oczywiście mnóstwo. Od tych najdalej idących, jak znaczne podniesienie kar za tego typu przestępstwa, aż po te - nomen omen - bardziej przyziemne, jak umieszczanie progów zwalniających w miejscach, gdzie piesi są szczególnie narażeni.
Z jeszcze inną inicjatywą, tuż po tragedii na Sokratesa, wystąpił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. Otóź włodarz stolicy otworzył dyskusję dotyczącą przywrócenia samorządom możliwości stawiania znienawidzonych przez Polaków fotoradarów.
Pomysł straceńczy? Postanowiliśmy o to zapytać samych zainteresowanych. Wyniki badania są naprawdę zaskakujące.
Okazuje się bowiem, że większość Polaków... popiera ten pomysł. Za przywróceniem prawa samorządom do stawiania fotoradarów opowiedziało się 44 proc. ankietowanych. Wprawdzie 30 proc. było na "nie", ale odpowiedź "zdecydowanie nie" zaznaczyło już tylko 15 proc. respondentów.
Badani są przekonani, że taki ruch miałby pozytywne efekty. 49 proc. pytanych uważa, że poprawiłby poziom bezpieczeństwa. Przeciwnego zdania jest 29 proc. Polaków.
Do zmian w prawie drogowym pewnie jeszcze daleko, ale pierwsze działania w kierunku poprawy bezpieczeństwa na przejściu, na którym doszło do tragedii z udziałem bmw, już zostały podjęte. W czwartek rozpoczęła się tam instalacja progów zwalniających.
Przeczytaj też:
- Celibat w Kościele katolickim. Polacy zdecydowanie o żonie dla księdza
- Testy na zwierzętach. Opinia Polaków jest jednoznaczna
Nota metodologiczna:
Badanie na panelu Ariadna. Próba ogólnopolska licząca N=1033 osób w wieku od 18 lat wzwyż. Struktura próby dobrana wg reprezentacji w populacji dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania. Metoda: CAWI. Termin realizacji: 1 – 5 listopada 2019 roku.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.