Kontrowersyjny wyrok oburza. Tak wynika z badania przeprowadzonego dla o2.pl na panelu Ariadna. Aż 61 proc. badaych ocenia wyrok gliwickiego sądu negatywnie. 15 proc. nie miało na ten temat zdania.
Jak oceniasz wyrok sądu, który stwierdza, że spółdzielnie mieszkaniowe mogą usuwać z korytarzy w blokach oraz garaży prywatne rzeczy pozostawione tam przez mieszańców (np. rowery, wózki dziecięce, itp.) bez ich zgody?
Nawet ludzie, którzy mają różne poglądy polityczne, w tej sprawie mówią jednym głosem.
Przypomnijmy, sprawa wózków i rowerów została nagłośniona po kontroli straży pożarnej. Po sprawdzeniu jednego z budynków okazało się, że stojące na korytarzu wózki i rowery uniemożliwiłyby skuteczną akcję ratowniczą. Komendant nakazał administracji usunięcie "przeszkód", a ta nie zgodziła się z decyzją. Sprawa trafiła do sądu.
Podobny widok zaobserwować można w większości polskich bloków. Lokatorzy nie poprzestają na rowerach i wózkach dziecięcych. Coraz częściej wystawiają na korytarz szafki na buty czy regały. Podłogę zdobią dywanami, a te, jak przypominają strażacy, są łatwopalne i mogą przyczynić się do rozprzestrzenienia pożaru.
Przepisy są w tej sprawie jasne. Nakładają na administratora budynku obowiązek usunięcia szpargałów z korytarzy. Mogą to zrobić nawet bez wiedzy lub zgody lokatorów.
Badanie przeprowadzono na panelu Ariadna w dniach 7 - 10 grudnia 2018 roku przy wykorzystaniu metody CAWI na próbie 1050 dorosłych Polaków.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.