24-letni mężczyzna miał lecieć do rodzinnego Rostowa nad Donem. Jednak po wejściu na pokład samolotu pijany Rosjanin zaczął się awanturować, przez co wkrótce został wyprowadzony z maszyny przez służby ochrony lotniska. Mężczyźnie udało się jednak wyrwać funkcjonariuszom i pobiec wzdłuż pasa startowego do minibusa używanego do przewozu pasażerów klasy biznesowej. Wsiadł do pojazdu i czym prędzej odjechał.
Awanturnik został zatrzymany na autostradzie. Stamtąd przewieziono go do komisariatu w Szeremietiewie. Teraz mężczyzna musiał zapłacić grzywnę i odszkodowanie na rzecz lotniska.
W grudniu 2006 roku inny pijany Rosjanin próbował porwać... samolot. Jewgienij Dogan usiłował włamać się do kokpitu samolotu linii Aeroflot na trasie z Moskwy do Genewy. Zażądał, aby wylądować w Kairze i groził wysadzeniem bomby. Po wylądowaniu w Pradze mężczyzna został aresztowany.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.